Po kłótni z konkubiną kompletnie pijany, pomimo ciążących zakazów, wsiadł w samochód i odjechał. Gdy zatrzymali go czujni świadkowie, szarpał się i pr
Informację o zdarzeniu oficer dyżurny otrzymał przed godziną 13:00. Z uzyskanych informacji wynikało, że w Sulęczynie, obywatele ujęli mężczyznę, który najprawdopodobniej nietrzeźwy kierował pojazdem. Na otrzymane zgłoszenie natychmiast zareagował Kierownik Komisariatu Policji w Sierakowicach, który wraz z dzielnicowym i policjantem kartuskiej drogówki zatrzymali 37-latka. Z uzyskanych przez funkcjonariuszy informacji wynikało, że mężczyzna pokłócił się ze swoją konkubiną, a następnie nietrzeźwy wsiadł do pojazdu. Policyjny alkomat wskazał, że miał w organizmie ponad promil alkoholu. W dodatku po sprawdzeniu kierującego w policyjnych systemach wyszło na jaw, że posiada on dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy. Mężczyzna został zatrzymany i spędził noc w policyjnej celi. Gdy tylko wytrzeźwieje, policjanci przeprowadzą z nim niezbędne czynności. Za złamanie sądowego zakazu grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, wysoka grzywna, utrata prawa jazdy oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
st.sierż. Aleksandra Philipp