MŚ w łyżwiarstwie szybkim - Żurek brązowym medalistą na 500 m
To szósty medal polskich panczenistów wywalczony w mistrzostwach świata na dystansach, ale pierwszy indywidualny. W Calgary na najniższym stopniu podium stanęły już Andżelika Wójcik, Iga Wojtasik i Karolina Bosiek w sprincie drużynowym.
500 m mężczyzn było ostatnią piątkową konkurencją na olimpijskim torze Oval. Niedawne starty Polaków napawały dużym optymizmem. Jako pierwszy z biało-czerwonych rozpoczął Piotr Michalski. Na ostatnim wirażu stracił jednak rytm i szanse na dobry wynik, co skończyło się 16. miejscem. Podobny błąd popełnił Marek Kania i najszybszy Europejczyk w Pucharze Świata, brązowy medalista niedawnych mistrzostw Starego Kontynentu uplasował się na 18. pozycji.
Niepowodzenia kolegów z nawiązką powetował Damian Żurek.
24-letni panczenista Pilicy Tomaszów Maz. zaliczył najlepszy bieg w karierze. Jego czas 34,11 jest rekordem Polski, który dotychczas należał do Michalskiego (34,18) i został ustanowiony w listopadzie 2021 na tym samym torze.
Żurek przed startem ostatniej pary był pewien medalu. Rywalizowali w niej Amerykanin Jordan Stolz i posiadacz rekordu toru, Kanadyjczyk Laurent Dubreuil. 19-latek z USA, który pod koniec stycznia ustanowił rekord globu na dystansie dwukrotnie dłuższym, w piątek minął metę w czasie 33,69, ustanawiając rekord toru i życiowy. Reprezentant gospodarzy, który uzyskał 33,95, musiał zadowolić się srebrnym medalem.
Wśród kobiet w tej konkurencji rekordzistka Polski Andżelika Wójcik była dziewiąta, Karolina Bosiek zajęła 14. lokatę, a dwa miejsca niżej sklasyfikowano Martynę Baran, która przy okazji poprawiła rekord życiowy na 38,21. Tytuł obroniła mistrzyni Europy, Holenderka Femke Kok, która jako jedyna przejechała dystans poniżej 37 s (36,83).
Bosiek półtorej godziny wcześniej razem z Natalią Jabrzyk i Magdaleną Czyszczoń zajęły siódme miejsce w biegu drużynowym na dochodzenie. Triumfowały Holenderki, przed Kanadyjkami i Japonkami.
W najlepszej ósemce drużyn uprawnionej do startu wśród mężczyzn zabrakło biało-czerwonych. Do mistrzostw zakwalifikowano siedem najlepszych zespołów PŚ plus drużynę z najlepszym czasem. Okazali się nimi Francuzi, z którymi do ostatniego momentu o prawo startu rywalizowali Polacy.
W Calgary wygrali Włosi, jadący w ostatniej parze z Norwegami, którym przypadło srebro. Trzecie miejsce zajęli Kanadyjczycy, a tuż za podium sklasyfikowano rekordzistów świata - Amerykanów.
Mistrzostwa świata w Calgary potrwają do niedzieli.
Wyniki piątkowych konkurencji:
kobiety
500 m
1. Femke Kok (Holandia) 36,83
2. Kim Min-Sun (Korea Płd.) 37,19
3. Kimi Goetz (USA) 37,21
...
9. Andżelika Wójcik (Polska) 37,61
14. Karolina Bosiek (Polska) 38,15
16. Martyna Baran (Polska) 38,21
drużynowo na dochodzenie
1. Holandia 2.51,20
(Joy Beune, Irene Schouten, Marijke Groenewoud)
2. Kanada 2.54,03
(Valerie Maltais, Ivanie Blondin, Isabelle Weidemann)
3. Japonia 2.54,89
(Momoka Horikawa, Ayano Sato, Miho Takagi)
...
7. Polska 3.00,58
(Natalia Jabrzyk, Karolina Bosiek, Magdalena Czyszczoń)
mężczyźni
500 m
1. Jordan Stolz (USA) 33,69
2. Laurent Dubreuil (Kanada) 33,95
3. Damian Żurek (Polska) 34,11 - rekord kraju
...
16. Piotr Michalski (Polska) 34,63
18. Marek Kania (Polska) 34,66
drużynowo na dochodzenie
1. Włochy 3.35,00
(Andrea Giovannini, Davide Ghiotto, Michele Malfatti)
2. Norwegia 3.36,07
(Sander Eitrem, Peder Kongshaug, Sverre Lunde Pedersen)
3. Kanada 3.36,72
(Connor Howe, Antoine Gelinas-Beaulieu, Hayden Mayeur)
(PAP)
mask/ pp/